Bonsai z natury (Jamadori)

W przyrodzie można spotkać wspaniałe starsze okazy drzew, które doskonale nadają się do formowania w bonsai. Głównie w wysokich górach, na granicy występowania drzew, znajdują się niekiedy kilkusetletnie egzemplarze, nie przekraczające 50 cm wzrostu. Krótki okres wegetacyjny nie pozwala roślinom przyrosnąć w ciągu roku więcej niż o kilka milimetrów. Często wskutek nadgryzania przez dzikie zwierzęta, niszczenia przez lód i burze śniegowe rośliny pozostaną małe i nabierają dziwacznych kształtów.
Na wykopywanie roślin potrzebne jest pozwolenie ich właściciela. Urzędnicy gmin i leśnicy najczęściej nie sprzeciwiają się i wydają pozwolenie na wykopanie kilku drzewek. Należy jednak pamiętać, że gdy się już wykopie wybrane drzewko, należy w to samo miejsce posadzić inne.
Naturalnie, potrzeba doświadczenia, żeby z takiego materiału uformować harmonijne bonsai. Zwłaszcza początkującym hodowcom nie jest łatwo zrobić coś odpowiedniego z takiego zagmatwanego i abstrakcyjnego materiału. Godne polecenia są znaleziska niezbyt stare, o prostym, zwartym systemie korzeniowym. Znaleziska 80-letnie, mające 50-60 cm wysokości, nierzadko mają korzenie długie do 5 metrów, a nawet dłuższe. Ma to miejsce na skalistym podłożu, ponieważ korzenie, sięgając po pożywienie, wrastają w szczeliny i pęknięcia skał. Żeby je wykopać, trzeba fachowo oddzielić długie korzenie. W niesprzyjających warunkach miną lata, zanim wytworzą się korzenie koło pnia i zapewnione zostaną możliwości przeżycia.

Odpowiednim czasem na wykopywanie jest wczesna wiosna, gdy gleba już nie jest zmarznięta, a roślina jeszcze nie zaczęła puszczać pędów. Jako narzędzi potrzebujemy mocnej saperki, czekanu, sekatora, składanej piły, młotka i dłuta.
Wykopane rośliny wsadzamy do plastikowej torby z mchem, żeby mogły przeżyć transport. W domu wysadza się je początkowo do dużego pojemnika plastikowego. Jako podłoża używamy luźnej glinki japońskiej (akadama), w miarę możliwości gruboziarnistej, o wielkości ziaren 6-12 mm.
Siedlisko musi być trochę zacienione i chronione od ostrego wiatru. Po mniej więcej 3 latach można przesadzić je do mniejszego pojemnika.

Z reguły mija 5—10 lat, zanim powstanie okazale bonsai. Dla starych Jamadori potrzeba wiele lat, zanim odpowiednio wyrosną, natomiast rośliny ze szkółek rosną dobrze jeszcze tego samego roku. Jeśli wyrastają mocne liście lub igły, jest to oznaka, że roślina się przyjęła. Teraz trzeba ją również nawieźć. Przesadzone rośliny liściaste przyjmują się na ogół szybciej od szpilkowych. Jałowiec z warunków naturalnych przyjmuje się szczególnie wolno. Dlatego dobrze jest nie wykopywać rośliny od razu, lecz rok po roku oddzielać korzenie. Po kilku lalach roślina może zostać bezpiecznie wykopana.
Jamadori nie należy polecać początkującym w dziedzinie bonsai, dopóki jeszcze czują się trochę niepewnie w tej dziedzinie i muszą nauczyć się rozpoznawania form na surowcu roślinnym.
Dla początkujących doskonale nadają się młode drzewka liściaste o pniu mniej więcej grubości palca i gęsto rozgałęzione. Nie są to jednak typowe Jamadori.
Doświadczeni kolekcjonerzy mogą również brać rośliny z ogródka. Często z ogrodu trzeba usunąć drzewa, gdyż rosną za gęsto lub ogród ma ich za dużo. Rośliny takie stanowią optymalny materiał podstawowy dla kolekcjonerów. Taki surowiec roślinny często charakteryzuje się pniem grubości ramienia, dobrze rozłożonymi korzeniami i mocno rozrośniętymi gałęziami. Również i takie egzemplarze potrzebują czasu, zanim się przyjmą. Początkowo dajemy je do dużego pojemnika plastikowego, skąd – w zależności od wielkości rośliny – mogą po mniej więcej trzech larach zostać przesadzone do mniejszego naczynia.
Już w pojemniku można roślinę z grubsza uformować, zanim po trzech latach zostanie przesadzona w misę pasującą do bonsai. Dla takich roślin faza surowego formowania trwa 5-6 lat. Za to otrzymujemy prezentujące się imponująco bonsai w wieku 50 lat.