Małe lasy i grupy roślin
Ciekawie jest sadzić miniaturowe lasy, w jednej misie. Nasadzenie 30-40 drzewek nie jest rzadkością. Jako materiał do kształtowania używa się drobnych i filigranowych drzewek i szuka bardzo cienkich i wąskich roślin, nie nadających się na samotne drzewka bonsai. W grupce drzewek zebranej w jednej misie nie rażą już brakujące gałęzie. Aby zestawić razem harmonijny las lub nasadzenie grupowe, potrzebujemy różnej wielkości roślin jednego gatunku. Duże drzewa znajdują się na pierwszym planie, małe z tylu lub z boku lasu, żeby wywołać wrażenie głębi.
Nasadzenie małego lasu musi być klarowne i przejrzyste. Zbyt wiele różnych składników zakłóca ogólny obraz. Powinna być zawsze nieparzysta liczba roślin. W lasku bonsai utworzonym z wielu drzewek liczba nie gra roli, ponieważ wówczas nie liczy się już roślin.
Podstawowym materiałem do stworzenia lasku bonsai jest pewna liczba roślin różnej wielkości, formowanych już przez kilka lat. Korzenie ich muszą być zbite i płasko rozłożone. Musimy do tego mieć drzewo dominujące, umieszczone trochę z przodu. Na podstawę nadaje się plaska, owalna, okrągła lub prostokątna misa. Jako podłoża można użyć dostępnej w handlu gleby do bonsai.
Bardzo ważne jest umieszczenie drzewek w korzystnym optycznie położeniu względem siebie i w najlepszej pozycji w misie, w żadnym razie nie dokładnie w jej środku.
Aby uzyskać wrażenie głębi, sadzimy rośliny zróżnicowane pod względem wielkości i grubości. Większe dajemy z przodu, mniejsze z tylu. Rośliny szeregujemy rozmaicie, aby nie powstała monotonia. Na płaszczyźnie trzeba zachować odstęp, sugerujący drogę lub prześwit.

Gdy po kilku próbach rozmieszczenie drzewek już nas zadowala, można przystąpić do sadzenia. Najpierw otwory odpływowe misy przykrywamy siatką do bonsai, którą mocujemy drutem. Następnie dajemy cienką warstwę ziemi i na niej sadzimy drzewka. Aby zapewnić im dobrą podporę, zanim się wzajemnie dostatecznie nie zakorzenią, poszczególne drzewka trzeba przymocować drutem bonsai do misy.
Gdy już umocujemy wszystkie pnie, sprawdzamy ułożenie. Teraz, jeśli istnieją potrzeba, można jeszcze zrobić drobne korektury, na przykład nachylenia pni. Na koniec wypełniamy misę ziemią aż do nasady korzeni i ubijamy ją. Bardzo ważne jest przy tym pewne modelowanie ziemi, żeby nie powstała równa powierzchnia.
Siedlisko trochę cieniujemy, gdyś płaskie misy z niewielką ilością ziemi bardzo szybko przesychają. Dalsza pielęgnacja jest taka sama jak przy pojedynczych drzewkach bonsai.
Również przy przesadzaniu postępujemy rak samo jak przy samotnych drzewkach, ponieważ bryły korzeniowe po kilku latach zrastają się ze sobą. Wyjmujemy lasek z naczynia, usuwamy patyczkiem starą ziemię i przycinamy korzonki o kilka centymetrów. Martwe części korzeni usuwamy. Na końcu dajemy do misy warstwę drenażu, posypujemy go ziemią do bonsai i wsadzamy lasek. Charakter poszczególnych drzewek może być surowy i elegancki lub dziwaczny i pokręcony. Zależy to od upodobania osoby formującej i od materiału, którym dysponujemy. Ważne, żeby w jednej misie nie sadzić roślin nie pasujących do siebie.